Jedno z lepszych połączeń: tonic z gin… eee, z espresso oczywiście! Tonic espresso to mieszanka klasycznego tonika zawierającego gorzką chininę, podawanego na zmrożonych kostkach lodu z połączonym wyrazistym shotem espresso. Propozycja idealna na lato – idealnie orzeźwia i dodaje energii. Pozostaje tylko pytanie – który tonik wybrać? Postaram się w tym pomóc, aby tego zawrotu głowy uniknąć.
Pyszne połączenie
Połączenie mocnego espresso z orzeźwiająco słodko-gorzko-kwaskowatym tonikiem tworzy idealny balans, wykorzystywany przez lokalne kawiarnie, w których ten napój pojawia się coraz częściej, zwłaszcza latem.
Różnice, podobieństwa – czym to smakuje?
Różne toniki to różne smaki – oczywista oczywistość, ale też ważna podstawa. Jedne z toników są bardziej gorzkie i wyraziste. Inne, ze względu na dodatek np. wyciągów z kwiatów i owoców – bardzo lekkie i delikatne. W przeciwieństwie do komercyjnych toników te testowane poniżej zawierają mniej cukru oraz prawdziwe napary ziołowe i roślinne, można więc spodziewać się bogatszego smaku niż w tych produkowanych masowo przez największe koncerny.
- Fever-Tree Premium Indian Tonic Water – po tym toniku spodziewać możemy się klasycznego smaku, jaki kojarzymy z dobrych kawiarni. Goryczka, słodycz i kwasowość równoważą się. Jest bardzo podobny do drugiej propozycji, którą jest…
- Fentimans Premium Indian Tonic Water – jest to najczęściej widoczny w kawiarniach tonik używany do tonic espresso. Bardzo zbliżony do poprzednika jednak mocniejszy: bardziej kwaskowaty oraz mniej słodki. Pojawiają się w nim dodatkowo delikatne nuty ziół. Dobry dla osób, które poszukują mocniejszych toników i lubią wyrazisty smak chininy.
- Fentimans Connoisseurs Tonic Water – delikatny i bardziej wykwintny tonik. Nuty smakowe są delikatniejsze, ale wydaje się, że jest ich zdecydowanie więcej niż u poprzedników. Słabsza goryczka łączy się z nutami ziół.
- Fever-Tree Mediterranean Tonic Water – delikatny tonik o kwiatowym aromacie. Bardzo lekki, orzeźwiający i delikatnie słodszy od reszty testowanych toników. Jest również najmniej gorzkim tonikiem w zestawieniu – jeśli nie przepadasz za goryczką z chininy, to jest to tonik właśnie dla Ciebie.
- Fentimans Valencian Orange Tonic Water – tonik smakowy z ekstraktem pomarańczowym. Mocno owocowy i wyraźnie pomarańczowy. Bardzo ciekawy, lecz przez swoją kierunkowość w smaku nie sprawdzi się z każdą kawą.
Każdy tonik oferuje coś innego, ale dla mnie zaskoczeniem i miłością od pierwszego wejrzenia był Fever-Tree Mediterranean Tonic Water. Jego delikatne, kwiatowe nuty przypominają mi wakacje w Chorwacji. Mógłbym go pić codziennie, nawet samego, bez dodatków. Oczywiście to moje osobiste zdanie i najlepiej, gdy znajdziesz swój ulubiony opierając się na powyższych wskazówkach.
Food pairing w skrócie
Food pairing to nic innego jak łączenie różnych potraw oraz napojów na zasadzie przeciwieństw bądź podobieństw ich smaków. Łączenie na zasadzie podobieństw bywa łatwiejsze i częściej okazuje się strzałem w 10-tkę, więc skupię się na nim. Wróćmy jednak na planetę toników. W uproszczeniu – im kawa mocniejsza, tym bardziej wyrazistego toniku będzie potrzebowała, aby uzyskać balans smaku. Kawa delikatna, jasno palona, parzona np. w kawiarce czy AeroPressie lepiej odnajduje się w zestawieniu z równie delikatnym tonikiem. Mocny shot z ekspresu lepiej sprawdza się z mocniejszym tonikiem.
Nie bez znaczenia jest też metoda obróbki samej kawy. Kawy z obróbki mytej lepiej łączyć z powabnymi tonikami – takie połączenie po prostu zaoferuje nam doskonały balans smaków. Obróbka naturalna, fermentacja beztlenowa i inne metody, dzięki którym uzyskujemy słodką kawę o cięższej strukturze, doskonale odnajdują się z tonikami smakowymi oraz z mocniejszymi. Z czym więc łączyć poszczególne toniki?
- Toniki mocniejsze, takie jak Fever-Tree Premium Indian Tonic Water oraz Fentimans Premium Tonic Water, sprawdzą się idealnie z mocniejszymi shotami espresso, również z kawą ciemno paloną. Oferują mocny i orzeźwiający smak z mocno wyczuwalnym dodatkiem chininy. Będą dobrze odnajdowały się z kawami z obróbki suchej (naturalnej), miodowej (honey), fermentacji beztlenowej oraz z innymi, które nadają kawie mocnych i wyrazistych aromatów.
- Toniki mniej wyraziste, ale bardziej złożone w smaku, tj. Fever-Tree Mediterrannean Tonic Water oraz Fentimans Connoisseurs Tonic Water, idealnie parują się z kawą wypalaną jaśniej, do metod alternatywnych. Dobrze połączą się z wszelkimi kawami z obróbki mytej, nie górując nad subtelniejszymi nutami smakowymi tych kaw. Bardzo dobrym pomysłem jest próba połączenia delikatniejszych toników z cold brew jako koncentratem kawy zamiast typowego shota espresso – połączenie będzie jeszcze bardziej orzeźwiające i jeszcze bardziej delikatne w smaku.
- Toniki smakowe, których przedstawicielem jest Fentimans Valencian Orange Tonic Water, sprawdzają się z kawami, które tak samo orzeźwiają i zaskakują swoją owocowością. Dobrym pomysłem będzie sparowanie go z afrykańskimi kawami, zwłaszcza z ziarnami z Kenii. Dobrze sprawdzi się też z kawą poddaną obróbce metodą fermentacji beztlenowej. Nuta pomarańczy z tego toniku nie dominuje kawy, dobrze się z nią łączy.
Tonik jaki jest – każdy widzi…
Warto połączyć go latem z kawą, czy to z kawiarki, ekspresu ciśnieniowego, AeroPressu, Cafflano Kompresso, czy z innego urządzenia, które wyprodukuje nam skondensowaną, wyrazistą w smaku kawę. Można też spróbować dodać cold brew. Warto zwrócić uwagę na rodzaj toniku i dobrać go do kawy, której użyjemy. Można też pójść w uproszczoną klasykę i po prostu spróbować orzeźwiającego napoju, bez zwracania uwagi na dopasowanie smaków. Jakikolwiek będzie Wasz wybór, obstawiam, że nie będziecie rozczarowani. Pozostaje mi życzyć Wam dużo ochłody na zbliżające się gorące dni!