Witamy listopad – miesiąc, w którym możemy spodziewać się wszystkiego: od śniegu i deszczu, po ładne słońce wychodzące na 15 minut, by móc westchnąć sobie i przypomnieć, jak ledwo trzy miesiące temu narzekaliśmy, że jest gorąco. Listopad to zdecydowanie płynący kawą czas, w którym szukamy otulenia, ale też czegoś, co przypomni nam smak lata. Nie musimy szukać daleko – z pomocą przychodzi listopadowe espresso miesiąca!
Weź se Crafta, tej
Witam w moim mieście – Poznaniu. Na Jeżycach stan kawiarni osiąga liczbę dwucyfrową,
rondo Kaponiera po 20 latach remontu zostało zakończone, Dworzec Główny wygląda jak chlebak, w tramwaju nadal brak możliwości płacenia kartą, a przed Straganem wciąż stoją kolejki po kawę. To tutaj właśnie trafiamy na – dorosłe już dziecko kawiarni Stragan – palarnię Craft Coffee Roasters pod batutą Gilmana i Krzysia, która podbiła poznańska scenę kawową, a później (jak wirus) rozeszła się po kraju.
Badziągówa 2.0
Dla mnie Craft słynie z najlepszej Etiopii Yirgacheffe pod szota, jaką dane mi było pić. To też kawa, na której zawodowo się wychowałem. Ziarno obrabiane metodą naturalną o Matrixowej odmianie 74112. Wchodzimy tu w zupełnie inny, wyższy poziom herbaciany w kawie. W espresso dzieje się niezwykle dużo. Uwielbiam tego szota nie tyle za sam smak, co za mega czysty, intensywny aromat zielonej herbaty. Do tego przyjemny, długi, słodko deserowy finisz wchodzący w karmel. W przypadku kawiarki wybija się bardziej aromat matchy. Smak to również soczyste zielone jabłko (zarówno w kwasowości, jak i słodyczy), tropikalność melona czy papai. Finisz w kawiarce jest krótszy, jednak z intensywniejszą pigwową kwasowością.
Wielkopolska w Etiopii
Podczas szkoleń, gdy opisuję kawy z Etiopii, Yirgacheffe porównuję do Wielkopolski. Dwa duże „województwa” – jeden ma kawę, drugi pyry, a oba łączy Craft Coffee Roasters. Yirgacheffe to zdecydowanie najbardziej popularny region kawowy Etiopii lub przynajmniej jeden z najbardziej popularnych. Ze znajdującej się w nim Konga pochodzi nasze listopadowe espressso miesiąca. Tam też kawowce na małą skalę uprawia się w ogrodach lokalnych mieszkańców.
Parzym to
Espresso:
Mielenie – 6. klik Comandante
Doza – 20,5 g (La Marzocco alert)
Parzenie – 27 sekund / 40g uzysku
Profil – zielona herbata, zielone jabłko, słodki melon, wanilia, karmel
Kawiarka:
Mielenie – 15. klik Comandante
Doza – 24 g
Parzenie – 45 sekund / uzysk 47 g
Profil – intensywna matcha (zwróćcie uwagę na aromat), bergamotka, trawa cytrynowa, papaja, pigwa
Pamiętajcie że listopad to preorder świąt. Dlatego polecam myśleć już i korzystać z Coffeedeskowych promocji już teraz, by później nie było zdziwień i rozczarowań przy zakupie prezentów. No i najważniejsze: CZAPKI na głowę.
Trzymajcie się,
Kuba