Jak dobrze wstać skoro świt, kiedy czeka na nas pyszne, chrupiące, zdrowe śniadanie wzbogacone aromatem kawy. Dlatego kontynuując temat kawowych śniadań przygotowaliśmy dla Was przepis na naturalnie słodką, kawową granolę z orzechami, przełamaną smakiem lekko kwaskowych, liofilizowanych malin. Odżywcza, domowa granola z jogurtem, mlekiem lub napojem roślinnym pozwoli Wam z dobrą energią zacząć nowy dzień. Koniecznie sprawdźcie nasz przepis!
Kawowa granola
Domowa granola to pieczone płatki owsiane z dodatkiem orzechów, wymieszane ze słodkimi bakaliami. Ta pełna witamin i wartości odżywczych mieszanka najczęściej podawana jest z mlekiem, napojem roślinnym lub jogurtem naturalnym, ale można ją także chrupać samą jako zdrowszą alternatywę, słodkiej przekąski. Przygotowanie granoli jest bardzo proste, polega na wymieszaniu suchych składników z miodem lub syropem klonowym, a następnie pieczeniu całości, do momentu, aż wyraźnie się zarumieni. Na koniec, płatki mieszamy z wybranymi bakaliami lub liofilizowanymi owocami i gotowe.
Nasza wersja granoli jest jednak wyjątkowa, ponieważ, poza klasycznymi składnikami, dodajemy do niej aromatyczne espresso, w którym namaczamy płatki owsiane przed pieczeniem. Tym razem, do przygotowania granoli wykorzystałam swoją ulubioną klasyczną, średnio paloną mieszankę ziaren Arcaffe Roma z aromatem karmelu, wypieków oraz owoców leśnych. Napar przygotowałam za pomocą ekspresu ciśnieniowego, ale równie dobrze sprawdzi się mocna kawa z kawiarki. Kawową granolę uzupełniłam liofilizowanymi malinami, jednak miłośnicy tradycyjnych bakalii mogą je zastąpić rodzynkami, suszoną żurawiną, morelami lub kawałkami czekolady.
Zaletą granoli jest to, że można ją przygotować w większej ilości, przechowywać w szczelnie zamykanym pojemniku przez kilka dni i sięgać po nią kiedy mamy na to ochotę. Rano do porcji pieczonych płatków wystarczy dodać jogurt naturalny lub mleko i mamy gotowe śniadanie. Łatwo można ją także zabrać ze sobą do pracy lub na uczelnię. Co więcej, dzięki temu, że sami ją przygotowujemy, dokładnie wiemy, co się w niej znajduje.
Jeśli podobnie jak my jesteście fanami dobrej kawy i smacznych, zdrowych śniadań, koniecznie spróbujcie.
Przepis na kawową granolę
Składniki:
- 100 ml espresso lub mocnej kawy
- 2 szklanki (200 g) płatków owsianych górskich
- 80 g – 100 g suszonych daktyli bez pestek
- 100 g nerkowców
- ok. 3 łyżki płynnego miodu (w wersji wegańskiej można zastąpić syropem klonowym lub z agawy)
- 1 łyżka oleju rzepakowego
- mała szczypta soli
- ok. 30 g liofilizowanych malin
Do podania:
- jogurt naturalny, mleko lub napój roślinny oraz ulubione, świeże owoce
Przygotowanie:
1.Daktyle pokroić na mniejsze kawałki, dodać ciepłe espresso lub mocną kawę i odstawić na kilka minut, aby zmiękły.
2. Następnie dodać miód, olej oraz małą szczyptę soli i całość zmiksować za pomocą blendera.
3. W misce wymieszać płatki owsiane z nerkowcami.
Wskazówka: nerkowce można zastąpić innymi orzechami np. laskowymi, włoskimi, orzechami pekan lub migdałami.
4. Do płatków i orzechów dodać kawę zmiksowaną z daktylami oraz miodem i ponownie dokładnie wymieszać.
5. Następnie gotową mieszankę wysypać na dużą blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wyrównać. Jeśli chcecie, aby powstały większe, posklejane kawałki granoli, należy cienką warstwę płatków delikatnie ugnieść.
6. Całość piec w piekarniku nagrzanym do 160°C przez około 30 minut. Płatki wymieszać 2-3 razy podczas pieczenia. Pod koniec można włączyć na kilka minut termoobieg. Cały czas należy kontrolować, aby granola się nie przypaliła.
7. Na koniec, granolę dobrze wystudzić i wymieszać z liofilizowanymi malinami.
Wskazówka: liofilizowane owoce można zastąpić suszonymi rodzynkami, żurawiną, pokrojonymi na mniejsze kawałki suszonymi morelami itp.
8. Wystudzoną granolę przełożyć do szczelnie zamykanego pojemnika.
9. Płatki podawać z jogurtem naturalnym, mlekiem lub napojem roślinnym oraz świeżymi owocami.
Jeżeli zasmakowała Wam nasza kawowa owsianka, koniecznie spróbujcie tej chrupiącej kawowej granoli i dajcie znać, która wersja płatków owsianych jest Waszym faworytem. Trzymajcie się!