Clever to zaparzacz, którego nie trzeba nikomu przedstawiać. Wszyscy wiemy już, że kawa niemal parzy się w nim sama. Wiemy, że jest lekki, wygodny i ultra prosty w obsłudze, i pozwala otrzymać pyszny, klarowny napar o doskonałej teksturze – przy minimum wysiłku. Wiemy też, że sprytnie łączy immersję i perkolację, i przypadnie do gustu nawet tym, którzy nie mają pojęcia co to znaczy (tutaj tłumaczymy). A co jeśli powiem Wam, że jest jeszcze jeden powód, żeby go uwielbiać? Herbaciarze, to coś dla Was – herbata prosto z najsprytniejszego z dripperów!
“Why so Clever”, czyli o co chodzi z tym dripperem?
Sekret wszechstronności Clevera tkwi w prostocie. Jego kształt przypomina tradycyjny, stożkowy zaparzacz, z jedną różnicą: na samym dole, w miejscu otworu, którym zwykle kawa przesącza się przez filtr, znajduje się mechanizm, który utrzymuje ciecz w środku aż do momentu ustawienia na naczyniu. To otwiera szerokie pole do eksperymentów dla tych, którzy ciągle szukają nowych rezultatów, a tym, których stresuje całe to ważenie i przelewanie ze stoperem – umożliwia gładkie wejście w świat specialty. Win-win!
Standardowa metoda parzenia kawy w Cleverze polega na zalaniu kawy odpowiednią porcją wody, odstawieniu na 2 minuty, a następnie ustawieniu drippera na kubku lub serwerze, by napar swobodnie przesączył się do naczynia. Czujnym miłośnikom herbaty w głowie może zaświtać myśl – a gdyby tak wykorzystać możliwość kontroli czasu parzenia do przygotowania naparu z ulubionych liści? Czy Clever dripper jest wystarczająco uniwersalny, by służyć miłośnikom kawy i herbaty? Sprawdźmy!
Jak zaparzyć herbatę w Clever Dripper (i czy warto)?
Krok pierwszy: herbata
Do parzenia w Cleverze potrzebuję liściastej herbaty (oczywiście), najlepiej takiej, która składa się z dużych, całych liści – taka herbata będzie miała szansę rozwinąć się w przestrzeni zaparzacza i wypuścić więcej aromatu. Stawiam na Oolong od HAYB – to półfermentowana herbata, w pół drogi między herbatą zieloną, a czarną.
Krok drugi: akcesoria
Przygotowuję dripper, filtr (do zaparzacza w rozmiarze L pasują filtry Melitta #4), szklany serwer i czajnik.
Krok trzeci: woda
Używam świeżej, filtrowanej wody i podgrzewam ją do temperatury 96 stopni. To górna granica temperatury parzenia herbaty Oolong (niektóre liście można parzyć już w temperaturze 85 stopni), ale biorę pod uwagę to, że napar spędzi kilka minut w plastikowym dripperze, zanim trafi do dzbanka i filiżanki.
Przygotowanie
Ustawiam Clever na serwerze i obficie przelewam gorącą wodą. Wodę zostawiam w serwerze, a dripper przestawiam na blat. Wsypuję herbatę (w moim przypadku to 4 g liści) i wlewam porcję wody (u mnie 300 ml). Delikatnie mieszam. Przykrywam dripper i ustawiam stoper na 2 minuty. Pod koniec odmierzonego czasu mieszam napar w dripperze raz jeszcze, wylewam z serwera gorącą wodę, którą przepłukałam filtr, i ustawiam Clever na naczyniu. Czekam, aż napar się przesączy – w moim przypadku trwało to około 30 sekund.
Rezultat
Napar jest przejrzysty, ma słomkową, żółto-zieloną barwę. Jest pełny, słodki, delikatny. Przyjemnie lżejszy niż ten otrzymany przez zalanie liści w dzbanku. Pyszny!
A gdyby tak… Clever ice tea?
Pierwsza udana próba sprawiła, że postanowiłam spróbować jeszcze jednej rzeczy: Cleverowej ice tea! Chociaż sezon na zimne napoje właśnie się skończył, nawet jesienią i zimą przydaje się czasem pomysł na szybki i orzeźwiający domowy soft drink. Wybrałam do tego mieszankę Perfect day od Paper & Tea na bazie białej herbaty, bo uwielbiam zawarte w niej nuty mango i moreli.
Tym razem podgrzewam wodę do temperatury 80 stopni. Przygotowuję też lód – poza klasycznymi, małymi kostkami, świetnie sprawdzi się tu dodatkowo jedna duża kostka lodu do drinków, ale jeśli nie macie jak jej przygotować wykorzystajcie klasyczne kostki.
Wkładam filtr do drippera, przelewam obficie gorącą wodą, którą od razu wylewam. Najlepiej wykorzystać do tego kubek, z którego nie będziesz później korzystać podczas przygotowywania herbaty. Odstawiam dripper na blat, wsypuję do środka 6 g herbaty i wlewam 150 ml wody. Mieszam delikatnie, przykrywam i odstawiam na 2-3 min.
Pod koniec parzenia do serwera wsypuję 150 g kostek lodu. Zdejmuję przykrywkę z drippera, mieszam napar i ustawiam dripper na serwerze. Czekam, aż herbata przesączy się do dzbanka, a lód zupełnie rozpuści. Przygotowuję szklankę lub czarkę z dużą kostką lodu (lub kilkoma małymi) i przelewam do niej porcję herbaty.
Rezultat
Jest tak, jak się spodziewałam – napar jest pyszny, klarowny, owocowy, a metoda parzenia super uniwersalna. Do głowy przychodzą mi dziesiątki pomysłów, jak jeszcze go wykorzystać!
Po co to wszystko, czyli dla kogo sprawdzi się Clever Dripper?
No dobrze, powiecie, ale po co to wszystko? Przecież istnieją dedykowane zaparzacze do herbaty (jak choćby uwielbiany Hario Largo). Dla kogo najlepiej sprawdzi się Clever Dripper?
To doskonały “entry-level” zaparzacz dla tych, którzy chcą podnieść jakość domowych naparów – i kawowych i herbacianych. Sprawdzi się też dla zaawansowanych miłośników przelewów, którym wciąż mało nowinek, a z rozpędu chętnie przetestują też herbaty specialty. A w końcu – Clever jest również dla tych, którzy uwielbiają eksperymentować z dobrej jakości herbatą (i może nawet dadzą się namówić na filiżankę przelewowej kawy, pełną owocowo-herbacianych nut)!