Ostatnio często słyszymy, że aby uratować naszą planetę, czasu jest już coraz mniej. Co pozostaje nam zrobić? Możemy gromadzić puszki z konserwami i rozpocząć dłubanie schronu pod naszą kamienicą w oczekiwaniu na apokalipsę… Albo wybrać alternatywną drogę i podjąć próbę zminimalizowania odpadów, jakie wytwarzamy, aby nie pływały beztrosko w oceanach i nie trafiały do jadłospisu morskich stworzeń!
Ekologiczna rewolucja
Właściciel warszawskiej kawiarni STOR – Krzysiek Rzyman – parafrazuje słowa Tadeusza Kantora, mówiąc, że dziś eko-rewolucja zaczyna się w kawiarni. Do zmiany na lepsze całą ekipę lokalu zainspirowała Areta Szpura, kiedyś współzałożycielka Local Heroes, dzisiaj aktywistka walcząca o przyszłość naszej planety.
Zapytaliśmy Krzyśka i jego zespół o to, co robi STOR, aby być kawiarnią less waste. Przekonajcie się sami, żeby pomóc środowisku, wystarczą naprawdę proste działania!
1. Zrezygnowanie z kubków i pokrywek, które nie nadają się do recyklingu.
Papierowe kubki jednorazowe stwarzają pozór niegroźnych dla środowiska. Jednak powlekany plastikiem papier jest materiałem, który ciężko przetworzyć, a przy takim zużyciu jest to niemal niemożliwe – w samej Wielkiej Brytanii z 2,5 miliona zużytych kubków jednorazowych tylko 1% trafia do recyklingu. Dlatego w STOR kawę na wynos dostaniemy w biodegradowalnym kubeczku, z równie ekologiczną pokrywką.
2. Zniżka na kawę za własny kubek na wynos
Za przybycie z własnym kubeczkiem do kawiarni STOR oferuje złotówkę zniżki na każdą kawę. Cięższy portfel i lżejsze sumienie.
3. Rezygnacja z niepotrzebnych opakowań na wynos
Kuba Turniak – manager i naczelny strażnik bycia eco w STOR, stwierdził, że pierwszym krokiem do bycia kawiarnią less waste była dla nich eliminacja rzeczy, które widać od razu, czyli opakowań na wynos: “Nasz dostawca oferował takie produkty, więc wystarczyło zmienić zamawiane produkty na ekologiczne. Te są droższe, ale przecież chodzi tutaj o przyszłość planety, a nie doraźne oszczędności. STOR rezygnuje również ze zbędnych, podwójnych opakowania – kanapkę dostaniemy u nich w jednej warstwie papieru.
4. Odrzucenie plastikowych słomek
Plastikowe słomki, które przeżyją nas wszystkich, zostały wymienione na słomiane – biodegradowalne i metalowe – wielokrotnego użytku.
5. Wymiana wszystkich żarówek na LEDy
LEDy cechują się większą żywotnością niż lampy żarowe. Piętnaście lat świecenia zamiast dwóch to imponująca różnica, która rekompensuje ich wyższą cenę. Zużywają także znacznie mniej energii elektrycznej.
6. Naprawa zamiast wyrzucania
Najlepsze rozwiązania to czasami te najprostsze i najbardziej oczywiste. Zamiast przyczyniać się do nadprodukcji elektrośmieci, STOR stara się naprawiać wszystko, co wyzionęło ducha.
7. Krany za barem wyposażone w perlatory
W praktyce oznacza to, że woda przepływająca jest lepiej napowietrzona i zużywa się jej mniej przy takich samych efektach. Bariści dalej mają czyste ręce.
8. Akumulatory zamiast baterii
Wszystkie wagi w kawiarni działają na akumulatorki, które można ładować ponownie. Kaja Żurawiecka, która odpowiada za social media w STOR i jest prawdziwym eco-freakiem podkreśla, że bycie eko nie jest dla nich drogą do oszczędności – To co zaoszczędzimy na naprawie sprzętu, czy bateriach wydajemy na ekologiczne opakowania na wynos, które wciąż są dosyć sporym kosztem w naszym budżecie. – mówi.
9. Mniej papieru
Potwierdzenie z terminala drukowane jest na życzenie gościa. STOR chętniej rozdaje i przyjmuje faktury w formie elektronicznej. Kuba przypomina o kolejnej ważnej kwestii – ręczniku papierowym – Wciąż go używamy, ale znacznie ograniczyliśmy jego ilość, wprowadzając różnokolorowe szmatki – każda do czego innego (do rąk, do sprzątania, do stolików dla klientów, do podłogi itp.)
10. Bez zbędnego używania plastiku
Kuba mówi, że jednym z ważnych kroków do bycia bardziej eco była rozmowa z dostawcą warzyw i owoców oraz przekonanie go, by nie pakował poszczególnych produktów w osobne torby foliowe. Jak widać, czasem wystarczy zwykła rozmowa, by choć trochę przysłużyć się dobru środowiska.
11. Przerabianie odpadów organicznych i opakowań nadających się do recyklingu na kompost.
Moment, w którym w kawiarni pojawił się kompostownik, był według ekipy STOR przełomowy w ich drodze do stania się kawiarnią less waste. Kompost powstały z odpadów i opakowań biodegradowalnych służy do nawożenia roślin w STOR i Roślinnym STOR. Bardzo szanujemy takie sprytne rozwiązania.
12. Fusy z kawy jako peeling
Ekipa chętnie dzieli się fusami, z których można wykonać w domu peeling. W jaki sposób można go dostać? Kuba mówi, że wystarczy dać znać ekipie STOR – Jeżeli ktoś jest zainteresowany tematem, informuje nas o tym, a my mu przekazujemy fusy. Kawę użytą do espresso odbijamy do odbijaka, który mieści ok. 1kg kawy, więc gdy ktoś pojawia się w kawiarni, zawsze może dostać od nas sporą ilość.
Co było najtrudniejsze?
Kaja mówi, że najciężej jest przezwyciężyć stare nawyki – Im dalej w las tym trudniej. Dlaczego? Im bardziej zaawansowane zmiany, tym ciężej zmienić przyzwyczajenia. Od lat jesteśmy przyzwyczajeni do używania ręcznika papierowego czy wyrzucania foliowych toreb po hurtowych produktach. To są drobne gesty, których zmiana to ciężka praca, wymagająca ciągłej uważności i świadomego wykonywania czynności, które dotychczas robiliśmy „bezmyślnie”.
Czy to już koniec zmian w STOR?
Kaja podkreśla, że to właśnie przyzwyczajenia często hamują rozwój i identyfikację kolejnych rzeczy, które można zmienić, by kawiarnia była coraz bardziej przyjazna środowisku. Jednak STOR nie poddaje się i szuka kolejnych dróg, by być bardziej ecofriendly. Krzysiek mówi – To nasza odpowiedzialność. Cały ruch specialty opiera się na odpowiedzialności. Zaczynając od upraw, przez relacje z farmerami, handel zielonym ziarnem, wszystko odbywa się na uczciwych zasadach.
Dla całej ekipy STOR celem jest dawanie przykładu innym – Wierzymy, że kawiarnie specialty powinny wyznaczać trendy. Nie tylko jeśli chodzi o samą kawę, ale też pokazywać całej branży, jak mądrzej prowadzić działalność. – dodaje.
Tym, co napędza zmiany w STOR są z pewnością pozytywne reakcje klientów. Jak podkreśla ekipa, goście kawiarni specialty wybierają kawę z niezależnych miejsc, niszowych palarni zamiast sieciówek, więc ich reakcja na transformacje w STOR jest bardzo pozytywna. Dokonują świadomych wyborów w kwestii kawy i tą świadomością posługują się też w innych sprawach.
Dlaczego nie musisz od razu zakładać kompostownika i rzucać się na głęboką wodę
Niektóre ze zmian mogą budzić pewien opór i stwarzać wrażenie gór nie do przejścia. Jednak nie chodzi o to, żeby z dnia na dzień stać się świętym, przestać produkować odpadki, przejść na buddyzm, ratować zwierzęta i zamieszkać w chatce w puszczy. Lepiej być po prostu trochę mniej nieznośnym użytkownikiem dla Ziemi. Zaprzestanie używania plastikowych słomek w Twoim biznesie i życiu prywatnym już robi różnicę. Lepiej zrobić mało niż ignorować problem. Być po prostu less waste.