Jako wielbicielka alkoholu i kreatywności w kuchni, której (w zależności od nastroju) blisko do obu tych obozów, postanowiłam poszukać ekstrawaganckich przepisów na koktajle, które zainspirują każdego – tym razem z herbatą w roli głównej! Jaki alkohol do niej pasuje? Czego warto spróbować oprócz popularnej herbaty „z prądem”?
Nie martw się, jeśli nie masz pod ręką potrzebnego produktu – drinki często zawierają cały szereg udziwnionych składników, które łatwo zastąpić, gdy znasz ich funkcję, np. nadanie miksturze słodyczy, kwasu lub przełamanie goryczki. Poniżej znajdziesz zarówno proste przepisy na herbatę z alkoholem na dni, kiedy nie chcesz włączać myślenia, jak i takie, które są wyższą szkołą jazdy. Tak czy inaczej parę eksperymentów i Google to wszystko, czego potrzebujesz – potraktuj to jako zabawę i nie bój się improwizować. 🙂
Burbon | herbata Lapsang souchong | syrop cynamonowy | olejek pomarańczowy
Każdy, kto mnie zna, wie, że moją drugą miłością (po herbacie) jest whisky. Ten koktajl łączy oba składniki w mistrzowski sposób – właśnie dlatego po przyjeździe z lotniska w Leeds pierwsze kroki skierowałam nigdzie indziej, a do cocktail baru, którego właściciel Mannie jest autorem poniższego przepisu na herbatę z whisky. To nieco zmieniona wersja – do oryginalnej dodawano również sake, która dla niektórych może być trudno dostępna.
Składniki:
- 60 ml burbona
- 5 g herbaty Lapsang souchong
- 7 ml syropu cynamonowego
- 1–2 krople olejku pomarańczowego
Przygotowanie:
Herbatę wrzuć do alkoholu, następnie zamieszaj i po minucie przecedź. Możesz wydłużyć ten czas, jeśli preferujesz intensywniejszy posmak Lapsanga. Dodaj syrop cynamonowy i olejek pomarańczowy i zamieszaj; gotowe! Tę herbatę z prądem podaj w niskiej szklance z kostką lodu.
Earl grey | gin | tonik
Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie, nie jest mi obce – czasem lenistwo zwyczajnie bierze przewagę i nie mam ochoty na zabawę w małego alchemika (barmana?). Ten przepis na herbatę z alkoholem nadaje się wtedy idealnie – wymaga tylko trzech składników, jest smaczny i praktycznie błędoodporny.
Składniki:
Przygotowanie:
Dodaj herbatę do ginu i pozostaw na 2–3 godziny, tak by zdążył pochłonąć smak earl greya. Po upływie tego czasu przecedź alkohol i dodaj schłodzony tonik i kostki lodu – gotowe! W podobny sposób możesz infuzować gin ziarnami kawy – możliwości jest nieskończenie wiele, a prostota koktajlu z herbatą z prądem pozwala nam skupić się na jednym składniku i szlifować przepis wedle własnych upodobań.
Whisky | sencha/gyokuro | woda gazowana
Czas na drink z zieloną herbata i… whisky! No cóż, ostrzegałam Was, jaki alkohol do herbaty (i nie tylko do niej) kocham – dlatego czas na kolejną odsłonę herbatki z prądem z dodatkiem whisky. Tym razem w wersji japońskiej – whisky produkowana w tym kraju jest zwykle mniej oczywista, nie atakuje podniebienia jak jej amerykański odpowiednik – jest nieco bardziej wyrafinowana, słodka i delikatnie owocowa. Jej profil idealnie łączy się z zieloną herbatą, sztandarowym produktem Japonii. Jak więc wygląda przepis na herbatę z whisky?
Składniki:
- 5 g liściastej senchy/gyokuro
- 60 ml japońskiej whisky
- woda gazowana
Przygotowanie:
Zaparz herbatę metodą gong fu – krótkie parzenie herbaty, duży stosunek liścia do ilości wody (tu 5g suszu i 90 ml wody). Naszym celem jest intensywny smak umami bez goryczy, dlatego ostrożnie dobierz temperaturę do swojej herbaty – zacznij od 75 stopni i podnieś lub obniż ją o 5 stopni według potrzeby. Poczekaj, aż herbata ostygnie. Następnie do 300 ml szklanki z 3–4 kostkami lodu dodaj napar, whisky i wodę gazowaną. Gotowe! 🙂
Rumianek | miód | cytryna | gin/wódka/whiskey
Tym razem czas na herbatę z wódką, czyli tzw. prądem – to koktajl z gatunku prostych i przyjemnych, do którego potrzebujesz tylko kilku składników – na dodatek takich, które zapewne już masz w swojej kuchni! Rumianek, miód i cytryna to klasyczne połączenie, które sprawdza się nie tylko w wersji na gorąco, ale i zimno – jako ziołowa ice tea i oczywiście baza do drinków.
Składniki na herbatę z prądem:
- 8 g suszonych kwiatów rumianku
- 30 g miodu
- sok z połowy cytryny
- Twój ulubiony alkohol – ok. 60 ml ginu, 40 ml wódki
Przygotowanie:
Pierwszy krok, by zrobić herbatę z prądem to przygotowanie 150 ml naparu rumiankowego z miodem i cytryną – (pamiętaj, że dodamy do niego lód, dlatego smak powinien być skoncentrowany). Gdy mikstura na herbatę z prądem ostygnie, możesz – w wersji niskobudżetowej – po prostu przelać ją do wysokiej szklanki z lodem i wybranym alkoholem. Jeśli jednak masz do dyspozycji shaker, zdecydowanie go wykorzystaj – różnica w teksturze herbaty z wódką jest olbrzymia! Zmieszaj w nim wszystkie składniki (około 20–25 sekund) a następnie odcedź i podaj koktajl w pucharku do szampana.
Koktajl podawany na gorąco z rooibosa, zainspirowany drinkiem z The Aviary, Chicago
Suche składniki/przyprawy na herbatę z prądem:
- 1,5 g herbaty rooibos
- 2 g płatków migdałów
- 4 listki świeżej mięty
- 0,1 g szafranu
- 0,5 g lawendy
- 0,3 g trawy cytrynowej
- pół laski cynamonu
- pół laski wanilii
- dwa kawałki skórki z cytryny oraz skórki pomarańczowej
- 5 ziaren pieprzu
Mokre składniki/alkohol – jaki do herbaty?
- 45 ml ginu
- 15 ml likieru wiśniowego
- 15 ml syropu cukrowego
- 15 ml soku z cytryny
- 250 ml wody
Choć lista składników na tę herbatę z alkoholem na pierwszy rzut oka wydaje się długa i skomplikowana, to tak naprawdę koktajl przyjazny dla początkujących – większość przypraw każdy ma już w swojej kuchni, a ewentualne braki łatwo zastąpić. Trudność pojawia się w momencie przygotowywania koktajlu, ponieważ potrzebujemy syfonu do kawy. Jeśli masz do niego dostęp, samo mieszanie składników to drobnostka – do dolnej komory wlewamy wodę, a gdy się zagotuje, dodajemy resztę płynów; do górnego naczynia wrzucamy przyprawy. Następnie postępujemy tak, jak przy parzeniu kawy w syfonie – i gotowe! Dla ciekawych znalazłam filmik, który pokazuje cały proces.
Powyższe przepisy na herbatę z alkoholem to dopiero początek. Możliwości jest nieskończenie wiele 🙂 Nie musisz odkrywać koła od nowa – ja zwykle zaczynam od wyboru herbaty, którą chcę wykorzystać w koktajlu, a następnie zaglądam na stronę Coffeedesk, żeby sprawdzić, jak smaki łączą weterani w dziedzinie blendowania aromatów, czyli sami producenci herbat. Nie bez powodu niektóre kombinacje herbaty z wódką uznaje się za klasykę – wspomniany rumianek z miodem i cytryną, zielona herbata z ogórkiem, rooibos i karmel oraz wiele innych to połączenia, które sprawdziły się wielokrotnie – zaczynając od nich, oszczędzisz sporo czasu.
Jaki alkohol do herbaty będzie najlepszy? Ten, który lubisz najbardziej. Choć poznawanie właściwości rozmaitych whiskey, likierów, ginu, wódki i innych to dużo zabawy, na starcie nie potrzebujesz nic wyszukanego – wystarczy Twój ulubiony alkohol i herbata. Ja lubię eksperymentować z ginem i infuzować go rozmaitymi aromatami – ze względu na minimalizm składników, popularny koktajl G&T jest idealną bazą do smakowych testów. Powodzenia w eksperymentach z Wasza własną wersją herbatki z prądem! 😉