Aeropress to jeden z najmłodszych, a zarazem najciekawszych zaparzaczy do kawy. Ten uniwersalny gadżet niewątpliwie spełni oczekiwania zarówno początkujących, jak i zaawansowanych kawoszy. Do zaparzenia aeropressu potrzebujemy wody, świeżo zmielonej kawy i filtrów. Jakie filtry i młynek wybrać do tej metody? Co mamy dostępne na rynku? Czy istnieje jeden i tylko jeden właściwy młynek? Na te i inne pytania postaram się odpowiedzieć w poniższym wpisie. Do dzieła!
Kto to wymyślił? Historia i sposób działania Aeropressa
Aeropress powstał w 2005 roku, a jego twórcą jest Alan Adler, amerykański wynalazca. Co ciekawe, przed modelem, który znamy obecnie z coffedeskowych półek, powstało około 30 różnych prototypów. Jednym z pomysłów było wykorzystanie rowerowej pompki, która miała wytwarzać ciśnienie do parzenia kawy. Adler był bardzo związany ze swoim wynalazkiem i kawą, którą każdego dnia mógł się dzięki niemu delektować, twierdził również, że istnieje jedno, jedyne odpowiednie mielenie i jedyna temperatura, która wynosiła 80 stopni. Ale gdzie tutaj cała zabawa!?
Wyjątkowość Aeropressu polega na tym, że łączy on ze sobą immersję i perkolację, czyli proces zanurzenia kawy w wodzie na pewien czas oraz przepływ wody przez kawę. Dzięki ręcznemu przeciskaniu kawy, a także wielości różnych metod parzenia, daje on nam całą gamę możliwości. Aeropress składa się z tłoka zakończonego uszczelką oraz cylindra zaparzającego z sitkiem, do którego wkłada się filtr (z jednym wyjątkiem, ale o tym za chwilę). Ale zaraz, zaraz, co z tym filtrem? No właśnie, tutaj rozpoczyna się nasza przygoda! Obecnie na rynku mamy dostępne kilka rodzajów filtrów od wielu producentów – ich wybór wpływa na body, intensywność i finalnie smak kawy!
Rodzaje filtrów do Aeropressa – jaki wybrać?
Najbardziej popularnymi (dodawanymi do zestawu), są filtry papierowe, zalecane przez producenta. Na naszych półkach można je znaleźć w małych kwadratowych opakowaniach z wyróżniającym się czerwonym logiem. Niech rozmiar Was nie zmyli, w opakowaniu mieści się, aż 350 sztuk! Do każdego parzenia używamy filtra lub dwóch . Tego rodzaju filtry są bardzo cienkie, delikatne, prześwitujące o lekko chropowatej teksturze.
Dzięki nim uzyskamy bardzo czysty (jak na tą metodę) napar, o stosunkowo niskim body. Ten rodzaj najbardziej też uwydatni kwasowość, owocowość i rześkość w kawie. Z minusów należy wymienić kwestię papierowego posmaku, który oddaje filtr (można się go pozbyć przelewając filtr wodą), a także fakt, że nie są one zbyt ekologiczne.
Na rynku dostępne są również różnego rodzaju filtry metalowe. W ich wyrobie specjalizuje się kilka firm, jednak te najbardziej popularne produkuje Able. Filtry te są wielokrotnego użytku. W małym płaskim opakowaniu znajdziemy metalowy krążek, najczęściej wykonany ze stali nierdzewnej, który podobnie jak filtry papierowe umieszcza się w sitku aeropressa. Do wyboru mamy kilka różnych wersji, które różnią się przede wszystkim gęstością otworów. Wielkość i rozmieszczenie otworów w filtrze wpływa na kompleksowość uzyskanego naparu. Im dziurki są drobniejsze i gęściej rozmieszczone tym bardziej jesteśmy w stanie uzyskać słodką i czystą kawę. Więc jakie filtry do aeropressu wybrać? Filtry metalowe to idealne rozwiązanie, w przypadku gdy parzymy bardzo dużo kawy, bądź zabieramy ze sobą aeropress w podróż. Z minusów musimy wymienić delikatność, należy zwracać uwagę na siłę nacisku przy filtrowaniu kawy, tak aby nie uszkodzić lub nie zgiąć filtra.
AeroPress Stainless Steel Reusable Filter to rekomendowany filtr przez Aerobie, który powstał w 2023 roku. Filtr jest wykonany z wyższej klasy stali (316). Większość zamienników wykonana jest ze stali 304. Wpływa to na trwałość i odporność na korozję.
Espresso w Aeropressie – jak to możliwe!?
W 2018 roku marka Fellow odmieniła całkowicie popularną “strzykawkę” wypuszczając na rynek produkt o nazwie “Fellow Prismo”, co prawda nie jest to może standardowy filtr, natomiast na pewno warto o nim wspomnieć. Prismo to specjalnie zaprojektowana nakładka do klasycznego modelu aeropressa (nie jest kompatybilna z modelem GO), mocuje się ją zamiast sitka. Urządzenie składa się z nakładki z gwintem oraz metalowego sitka z otworami o średnicy 70 mikronów. Przy wylocie nakładki zamontowany jest specjalny zawór, który reguluje ciśnienie i zapobiega przeciekaniu naparu. Dzięki niemu jesteśmy w stanie zaparzyć prawie espresso –prawie, ponieważ wciąż będzie ono odbiegało od naparu, który otrzymamy z kawiarnianego ekspresu kolbowego, natomiast biorąc pod uwagę stosunek jakości do ceny, Prismo wychodzi jak najbardziej na plus. Kawa przyrządzona z pomocą Prismo charakteryzuje się wysokim body oraz znaczną intensywnością – jest bardziej skondensowana niż typowy napar z Aeropressu. Przypomina w smaku kawę z kawiarki. Warto zaznaczyć, że Prismo zajmie mniej miejsca w walizce podróżnej niż paczka papierowych filtrów – sprawdziłem to!
Wybraliśmy już filtry, woda grzeje się w czajniku, ale kawa wciąż w ziarnach, a do najbliższej kawiarni daleko… Potrzebujemy młynka!
Jaki młynek to aeropressa wybrać?
Z tym, że młynek do kawy to totalna podstawa, nie ma co dyskutować, jednak tutaj mamy troszeczkę ułatwione zadanie, ponieważ Aeropress jest jak dobry przyjaciel – wiele wybaczy!
Podstawowy podział na młynki to elektryczne i ręczne. Aeropress sam w sobie jest małym urządzeniem, w związku z czym doza kawy, którą musimy użyć do zaparzenia, także będzie niewielka, dlatego młynek ręczny jak najbardziej nam wystarczy. Jednak nieważne jaki nasz młynek ma napęd, ważne jakie ma serce! I tutaj pytanie, jaki młynek do aeropressu wybrać: młynek żarnowy czy ostrzowy? W tym przypadku nie ma wątpliwości – przewaga żaren nad ostrzami jest kolosalna.
Kompaktowy duet: młynki, które mieszczą się w aeropressie
Posiadanie aeropressu jest idealnym rozwiązaniem dla osób, które nie potrafią rozstać się ze swoją ulubioną kawą i chcą mieć możliwość zaparzenia jej wszędzie – niezależnie od miejsca na świecie, w którym się znajdują. Jednak jak powszechnie wiadomo podróże często wymagają wyrzeczeń, a najczęstszym z nich jest – ograniczone miejsce w bagażu. 🙂 Na szczęście sam aeropress jest bardzo lekkim, małym i odpornym na uszkodzenia urządzeniem. Ale co z młynkiem? Jeśli zdecydowaliśmy się na standardowy aeropress, istnieje rozwiązanie, które pozwoli nam pogodzić ograniczone miejsce w plecaku i chęć posiadania świeżo zmielonej kawy, ponieważ niektóre młynki mieszczą się w cylindrze aeropressa! Polecane modele, które pasują do aeropressa idealnie, niczym filiżanka kawy do spotkania z przyjaciółmi to: 1zpresso Q2, Cafflano Krinder, Timemore mini (choć ten pomimo małego rozmiaru waży aż 600 g), a także Porlex Mini.
Jak zmielić kawę do aeropressa?
Żeby kawa zaparzyła się nam równomiernie musi ona być równomiernie zmielona, brzmi logicznie, prawda? Młynki ostrzowe niestety rozszarpują kawę, przez co jej zmielenie nigdy nie będzie równomierne – no chyba że na pył 🙂Tak, jak wspomniałem na początku wpisu, aeropress jest bardzo elastycznym urządzeniem, w związku z czym nie istnieje jedno jedyne pożądane mielenie. Zależnie od metody i parametrów, które dobierzemy do naszego parzenia, mielenie będzie się różnić. Ważne, żeby było równe! Jak dokładnie zmielić kawę do aeropressu?
Żeby ułatwić jednak pierwszy kontakt z Aeropressem, podpowiem, że kawa powinna być zmielona grubiej niż do kawiarki, natomiast drobniej niż do dripa. Ten przedział to punkt odniesienia do eksperymentów! Mielenie będzie różnić się względem tego, jaką metodę parzenia wybierzemy – klasyczną, w której wsypujemy kawę bezpośrednio na filtr w cylindrze, czy odwróconą, w której sitko z filtrem przykręcamy do cylindra na końcu i dopiero potem odwracamy Aeropress. Przy metodzie klasycznej, mielenie, powinno co do zasady być drobniejsze niż do parzenia metody odwróconej.
Jeżeli zmielimy kawę zbyt drobno, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że ją przeparzymy, tzn. doprowadzimy do takiego stopnia ekstrakcji, że kawa będzie cierpka, gorzka i płaska – jednym słowem nieprzyjemna.
Z kolei, jeśli kawa będzie zmielona zbyt grubo w stosunku do temperatury wody, dozy i sposobu, w jaki będziemy ją przygotowywać, będzie ona niedoparzona. W smaku pojawi się kwaśny nieprzyjemny posmak – kawa będzie wodnista z nikłym zapachem (w ekstremalnych przypadkach może być nawet słona).
Nie ma się jednak po co stresować, picie kawy to przyjemność i równie przyjemne jest jej przygotowywanie! Złotą radą jest to, aby zawsze traktować kawę jak kawę (tzn. z odrobiną luzu) i pamiętać, że kubek naszego ulubionego czarnego napoju to nie enigma to rozgryzienia 🙂
Podsumowanie
Najbardziej popularnymi filtrami do aeropressu są filtry papierowe, pod które dostosowane są praktycznie wszystkie przepisy dostępne w internecie, z ich użyciem parzone są również kawki w większości kawiarni na świecie, natomiast bardziej ekologicznym i uniwersalnym zamiennikiem są filtry metalowe, które możemy zakupić o różnej gęstości otworów. Na rynku dostępne jest również urządzenie Prismo, przy którego pomocy uzyskamy kawę przypominającą espresso. Wybór filtra wpływa na gęstość i smak kawy, którą uzyskamy. Nie da się jednoznacznie stwierdzić, który z filtrów jest lepszy bądź gorszy, wybór zależy wyłącznie od preferencji i tego jaka kawa smakuje nam najbardziej.
Mechanizm napędzania młynka nie wpływa bezpośrednio na smak naparu, wpływa na niego natomiast równomierność zmielonej kawy. Kawę zmielimy odpowiednio tylko w młynku, który posiada żarna. Dobrze żeby nasz młynek miał regulację, ponieważ grubość mielenia kawy będzie się różnić w stosunku do tego na jaką metodę i parametry parzenia się zdecydujemy!
Trzymajcie się ciepło 🙂
Dominik