Po raz pierwszy w historii kawowych Mistrzostw Polski, najlepsze baristki i bariści spotkali się na wschód od Wisły – w Lublinie. Podczas Lubelskiego Festiwalu Kawy mogliśmy podziwiać najlepsze występy Mistrzostw Polski Brewers Cup, z Agnieszką Rojewską na czele, która dzięki zwycięstwu w Lublinie będzie reprezentować Polskę na Mistrzostwach Świata w Melbourne. Przeczytajcie o tych emocjonujących chwilach i poznajcie przepisy najlepszej trójki!
Nieznany Lublin
Ostatnie lata kawowych Mistrzostw Polski, to przede wszystkim duże ośrodki, mocno rozwinięte pod względem kawiarni czy palarni. Warszawa, Kraków czy Katowice, to miejsca, które często gościły najlepszych zawodników i zawodniczki we wszystkich konkurencjach. W tym roku jednak pojawiła się możliwość zorganizowania Mistrzostw w Lublinie. Dzięki współpracy między SCA Polska, a Lubelskim Festiwalem Kawy udało się stworzyć przestrzeń, gdzie ponad dwadzieścioro uczestników i uczestniczek mogło ze sobą rywalizować oraz zostać ocenionym przez certyfikowanych sędziów nie tylko z Polski, ale i tych zza granicy.
Przy okazji amatorzy kawy, który na co dzień nie mają styczności z tym, jak wyglądają profesjonalne zawody, mogli na żywo zobaczyć, na czym polegają Mistrzostwa Polski, a potem spotkać się z każdym z uczestników, po występie, na brew barze, wypić od nich kawę i chwilę porozmawiać.
Jednocześnie, rozmawiając z zawodnikami, większość z nich przyznawała, że nigdy nie była w Lublinie, a ten zaskakiwał pozytywnie Starym Miastem czy dobrymi restauracjami. Zatem, kto nie był, warto zajrzeć!
Mistrzostwa Polski Brewers Cup 2022
Lista startowa obfitowała w nazwiska szeroko znane miłośnikom kawowych mistrzostw. Zgłosił się Sławek Saran, wielokrotny Mistrz Polski Brewers Cup, Agnieszka Rojewska – Mistrzyni Świata Barista oraz Coffee in Good Spirits, Aleksander Smęt, pochodzący z Lublina, startujący w Mistrzostwach Polski już po raz kolejny czy Maksym Volkovytskyi. Ale, co też zawsze cieszy, pojawiło się wiele nowych nazwisk, jak, między innymi, Marcin Zakrzewski, który kilka tygodni wcześniej zwyciężył w Mistrzostwach Polski Aeropress, czy wychowankowie mistrzów: Sławka Sarana – Boris Radnai, czy Kamy Adamiec, Mistrzyni Polski Brewers Cup z 2018 roku – Aleksandra Drzewiecka i Maksymilian Dygasiewicz.
W tym roku, formuła Mistrzostw Polski Brewers Cup składała się z dwóch części – rundy Open oraz Compulsory – dla wszystkich startujących. Pierwsza z nich, to występ na scenie, podczas którego zawodnicy przygotowywali swoją kawę wybraną przez siebie metodą alternatywną (królowały klasyczne drippery V60, ale i Clevery czy Origami oraz Aeropressy), według przepisu dopieszczanego w toku treningów. Tu liczył się smak, zapach, balans, zgodność opisu z tym, co faktycznie znalazła się w filiżance, ale także profesjonalizm w prezentacji i serwowaniu kaw. Wszystko było skrzętnie oceniane przez sędziów.
Natomiast runda Compulsory polegała na zaparzeniu kawy metodą alternatywną, ale już nie swojej, a tej dostarczonej przez organizatorów. Żaden z uczestników nie wiedział, co to jest za kawa. Oczywiście, każdy dostawał tę samą. Tu nie było już prezentacji, startujący przygotowywali ją w osobnym pomieszczeniu, a sędziowie nie wiedzieli czyją kawę oceniają. Liczyło się tylko to, jak dobrze jest zaparzona kawa. Suma punktów z rundy Open i Compulsory determinowała zajęte miejsce w klasyfikacji generalnej.
W tym roku nie było osobnych rund eliminacyjnych i finałowych.
Kawy, serwowane sędziom podczas występu, były bardzo zróżnicowane. Od Panam odmiany Gesha, przez Kolumbie, Kostaryki, aż po autorskie blendy jak na przykład u Ady Białas, która połączyła klasyczną, mytą Kenię z odrobiną Panamy Geshy.
Nie mogło zabraknąć też Sławka Sarana i jego legendarnych występów z Aeropressem, które ostatecznie dały mu trzecie miejsce na Mistrzostwach. Startem w Lublinie zamknął swoją karierę zawodnika Mistrzostw Polski. Jak sam powiedział w swojej prezentacji na scenie, był to jego „Last Dance”, nawiązując do koszykarza NBA Michaela Jordana. Będzie nam go brakowało na Mistrzostwach Polski, ale jestem przekonany, że spod jego skrzydeł wyrośnie jeszcze kilkoro świetnych zawodników!
Warto odnotować występ Marcina Zakrzewskiego, który jeszcze pół roku temu nie miał nic wspólnego ze startami w jakichkolwiek zawodach kawowych! Marcin pomagał w przygotowaniach Agnieszki Rojewskiej na jej występy w Mediolanie, ciężko pracując na zapleczu. Chwilę później Marcin sięgnął po pierwsze miejsce w Mistrzostwach Polski Aeropress i będzie reprezentował nas niebawem na Mistrzostwach Świata w Kanadzie. W kuluarach żartowano, że wszystko, czego dotknie się Agnieszka, zamienia się w złoto. Na Mistrzostwach Polski Brewers Cup 2022 Marcinowi do złota odrobinę zabrakło, ale i tak znalazł się na świetnym, piątym miejscu, ustępując tylko osobom, które w startach mają już zdecydowanie większe doświadczenie!
Po złoto sięgnęła Agnieszka Rojewska, która w momencie pisania tego tekstu, jest w drodze do Melbourne, na Mistrzostwa Świata Brewers Cup. Po jej występach w Mediolanie (Mistrzostwo Świata CiGS oraz finał Mistrzostw Świata Cezve/Ibrik), apetyty polskich kibiców są na pewno bardzo duże. Niezależnie od wyniku, Agnieszka jest już legendą światowej sceny kawowej i mocno trzymam kciuki za jej występ!
Tuż za Agnieszką, z różnicą 0,01 punktu (!!!), uplasował się Kiryl Lebedzeu, który w swojej karierze, zdobył tytuł Mistrza Białorusi Brewers Cup. Ciekawostka jest taka, że Kiryl wygrał także nasze autorskie Coffeedeskowe zawody Hario na Oko w tydzień po Mistrzostwach Brewers!
Na trzecim miejscu, tracąc niecałe 0,4 punktu, uplasował się Sławek Saran. Jak widać, walka o mistrzowski tytuł była bardzo zacięta i zdecydowały niuanse między poszczególnymi zawodnikami.
Czwarte miejsce zajął Igor Stepanov, piąte Marcin Zakrzewski, a najlepszą szóstkę zamknął Piotr Skarżyński.
Zwycięskie przepisy
Specjalnie dla Was poprosiłem najlepszą trójkę o ich przepisy na kawę. Oto one!
Agnieszka Rojewska
Origami Dripper
21g kawy na 300g wody o temperaturze 93 st. C
Zalewanie w pięciu porcjach po 60g wody, co 30 sekund.
Kiryl Lebedzeu
Fellow Stagg Dripper
15g kawy zmielonej grubo
250g wody wzbogaconej magnezem, o temperaturze 95 st. C
Czas parzenia 2:30
Sławek Saran
Aeropress
220g wody, 98 st. C
17g kawy
Najpierw 110g wody, następnie kawa i drugie 110g wody.
Czas parzenia, wraz z wyciskaniem – 2:05.
Emocji było mnóstwo, a przed nami na horyzoncie kolejne konkurencje Mistrzostw Polski!
Zdjęcia: Marcin Rzońca