Nadmorska majówka, czyli przedłużony weekend i kawiarnie w Gdyni, które musisz odwiedzić!
Kilka dni nad morzem to plan idealny na przedłużony weekend. Czas spędzony w większym mieście wbrew pozorom może być przyjemnym odpoczynkiem, szczególnie jeśli połączymy to ze spacerem po dobrych kawiarniach specialty.
Trzymamy kciuki za dobrą pogodę i zapraszamy Was na krótki przewodnik, przed Wami naszym zdaniem najlepsze kawiarnie w Gdyni!
Pokusa Bakery
na śniadanie
Miejsce zrodzone z pokusy do glutenu i słodkości. Wcześniej mogliśmy delektować się ich wypiekami tylko w Tłoku, czyli starszym kawiarnianym bracie Pokusy, gdzie stanowiły dodatek do kawy. Dzisiaj błyszczą w pełnej krasie w specjalnie ku temu stworzonym lokalu, który jest piekarnią z prawdziwego zdarzenia (i pełną pokus oczywiście) W Pokusie warto pojawić się z rana i zacząć dzień od pysznego śniadania. Lojalnie jednak uprzedzam, że czasem trzeba uzbroić się w cierpliwość i wyczekać swoje miejsce w kolejce (szczególnie w weekendy). Ale zdecydowanie gra jest warta świeczki. Śniadaniowa oferta zachwyca mnogością możliwości. Zjemy tu jajka po turecku, jajka po benedyktyńsku, złocisty tost na słodko (z ricottą i malinami), owsiankę pełną owoców i wiele wiele więcej. Dzięki tej różnorodności każdy znajdzie coś dla siebie.
Co jest jednak ważne, nieodłącznym elementem większości śniadań jest wypiekane na miejscu pieczywo na zakwasie – chleby, bułeczki, brioszki. Istny raj dla entuzjastów glutenu. Ulubione bochenki można zabrać ze sobą do domu i cieszyć się nimi nieco dłużej niż tylko podczas porannych celebracji.
Oczywiście śniadanie to jedno, ale o poranku nie tylko ono jest ważne. Na równie wysokim poziomie w hierarchii jest też przecież kawa! Tu znów otwiera się przed nami morze (bo jesteśmy w Gdyni) możliwości. Od klasycznego espresso czy kaw z mlekiem na ziarnach od HAYB, po wiele różnych ziaren do kaw przelewowych. Ciężko jest tu wypić dwa razy to samo! I podobnie jak z chlebem, paczki ziaren można kupić na wynos.
Jedzeniu, wspaniałym wypiekom i kawie towarzyszy przestronne i jasne wnętrze, w którym czas mija naprawdę przyjemnie.
TŁOK
Miejsce, które na wejściu wita nas pięknym różem elewacji od lat jest obowiązkowym punktem na mapie Gdyni. Zachęca przyjemną, urządzoną ze smakiem przestrzenią, bochenkami chleba z siostrzanej piekarni Pokusa, wyjątkowymi słodkościami i oczywiście kawą specialty, w której Tłok zdecydowanie się specjalizuje.
Wypijemy tu kawę z ziaren od HAYB, Audun Coffee czy Casino Mocca. A jak nam ją zaparzą tutejsi bariści? Jak tylko chcemy! Espresso, aeropress, drip, szybki przelew, iced coffee czy po prostu klasyczne cappuccino…tak jak wspomniałam, jest tu wszystko, czego potrzebujecie.
Do kawy koniecznie serniczek. Nie ważne jaki jest dziś dostępny, bo każdy to pewniak!
Pro tip na tłok w Tłoku – spacer nad morze zajmie kilka minut. Weźcie ze sobą swoje kubeczki, poproście o zapakowanie ciasta na wynos i rozkoszujcie się dobrem tego miejsca na świeżym powietrzu.
Tłok to idealne miejsce dla miłośników dobrej kawy, pysznych wypieków i przyjaznej atmosfery. Koniecznie tu zajrzyjcie i przekonajcie się, że to nie tylko kolejna kawiarnia w Gdyni, ale miejsce, do którego chętnie będziecie wracać! Kupcie chleb na pamiątkę!
FLOW
Tu zapach kawy miesza się z zapachem świeżych wypieków.
Tutaj przychodzimy na ręcznie parzone przelewy z ziaren z legendarnej palarni Bonanza. Szeroki wybór ziaren sprawia, że ciężko jest tu nie wrócić, by spróbować ich wszystkich. Dobra palarnia w połączeniu ze znającym się na rzeczy baristą daje nam kawowy sukces. Wypijemy tu klasyczne kawy z ekspresu ciśnieniowego, ale i ręcznie parzone kawy przelewowe. Sezon oczywiście zobowiązuje, dlatego gdy temperatury na zewnątrz wzrosną, bez problemu wypijemy tu espresso tonic czy mleczną kawę na zimno.
Oprócz kawy, od wtorku do niedzieli zjemy tu smaczne śniadania. Rozpływający się w ustach tost francuski z krwistą pomarańczą czy croque madame w nietypowej odsłonie to zdecydowanie moi ulubieńcy przełomu zimy i wiosny. Z niecierpliwością czekam na to, co nowego w menu przyniesie maj.
Lastriko na podłodze, lustrzany bar, świetna kawa, przyjemna atmosfera. Czego chcieć więcej?
Co najważniejsze: z FLOW nie wychodzimy bez canelli rodem z Bordeaux!
Kofeina Gdynia
Szukając odrobiny przestrzeni, by w spokoju poczytać książkę, spotkać się z przyjaciółmi, albo popracować z komputerem, trafiamy do Kofeiny. Przestrzeni tu wystarczy dla wszystkich!
Na dzień dobry wita nas mnóstwo kolorowych opakowań z palarni Hard Beans i Braci Ziółkowskich, które wypijemy w aeropressie, chemexie czy przelewie automatycznym. Jeżeli jednak mamy dzień, kiedy tylko espresso nas uratuje, to też będzie z czego wybierać – w ofercie zawsze jest coś bardziej klasycznego i funky. Do kawy domowe ciastko i dzień staje się lepszy.
To jednak nie wszystko. Kofeina to miejsce spotkań dla miłośników kawy, ale również sztuki. W kawiarni organizowane są różne wydarzenia kulturalne, takie jak wystawy czy spotkania tematyczne. Można się tu poczuć jak w artystycznej kawiarni w Paryżu czy w Berlinie.
Black&White Coffee Gdynia
Na najlepszy przelew
Najlepsze na koniec. Nie obrażając nikogo, B&W nie ma sobie równych. Mam pewne podejrzenia, że w żyłach Basi i Leszka zamiast krwi płynie kawa.
B&W sprawia wrażenie zupełnego przeciwieństwa miejsc rodem z Amsterdamu czy Kopenhagi, do których zdążyliśmy się przyzwyczaić. Na próżno doszukiwać się tu minimalizmu i powściągliwości w designie. To jest dom, w którym ma być po prostu przytulnie.
Na wejściu otula nas zapach świeżo parzonej kawy i pobudza wszystkie nasze zmysły. Następnie wita nas zawsze uśmiechnięta osoba za barem, która doskonale wie o czym mówi prowadząc nas niczym za rękę przez proces wyboru ziaren. A zdecydowanie jest tu w czym wybierać. Mekka dla entuzjastów kaw przelewowych, ale Ci co wolą kawy na bazie espresso też nie będą zawiedzeni. Wszystko parzone jest tu z dbałością o każdy, nawet najmniejszy szczegół.
Do kawy, którą wybierzemy możemy poprosić o dobór idealnego ciastka. Tutejsze wypieki to kolejna rzecz obok której nie można przejść obojętnie. Domowe, świeże, zawsze inne i zawsze tak samo pyszne.
Prawdopodobnie najlepszy w Polsce kawowo-deserowy pairing, przesympatyczna obsługa i kawa, którą zapamiętacie na długo.
Mamy nadzieję, że teraz już wiecie, gdzie na kawę w Gdyni, a jeśli obraliście inny kierunek, zapraszamy też do naszych przewodników po innych miastach!