Teoretycznie kawa ma nas pobudzić, poprawić nasze zdolności kognitywne i generalnie obudzić chęć do życia, jednak tysiące lajków pod memami, o tym, że pijemy kawę i ze zmęczonych zmieniamy się w zmęczonych i nerwowych, nie wzięły się znikąd. Skąd bierze się senność po kawie? Jej przyczyny mogą być różne.
Senność po kofeinie – czy kawa nie powinna pobudzać?
Znacie to uczucie, że kawa potrafi przekonać Was dosłownie na 20 minut, że dzień będzie dobry, a potem wszystko idzie w złym kierunku? Dlaczego po kawie chce się spać, skoro miała nam uratować życie? Jeśli rwiecie sobie włosy z głowy, krzycząc w niebogłosy — dlaczego kawa mnie usypia?! A niebiosa nie odpowiadają, to spróbuję nakreślić Wam kilka możliwych przyczyn takiego stanu rzeczy.
Senność po kofeinie może wynikać z kilku powodów. Aby je zrozumieć, trzeba pojąć jak działa kawa na nasz organizm, a działa tak, że nie eliminuje uczucia zmęczenia, a jedynie je maskuje. Kawa blokuje adenozynę, która odpowiada za uczucie zmęczenia, jednak jak wszyscy wiemy, nie działa w nieskończoność, co skutkuje kofeinowym kraszem, czyli nagłym napadem senności kilka godzin po wypiciu kawy.
Jak pić kawę, aby nie czuć osłabienia?
Możemy zminimalizować osłabienie po kawie nie pijąc jej zaraz po obudzeniu się, ale kilka godzin później, na przykład po drugim śniadaniu. Wówczas adenozyna w naszym organizmie zdąży się już nabudować, a kiedy kofeina przestanie działać, nie doświadczymy dramatycznego spadku energii.
Dlaczego możemy odczuwać senność po kawie z mlekiem? Tutaj sprawa może mieć się nieco inaczej. Otóż mleczna kawa zazwyczaj nie ma zbyt wiele kofeiny! Espresso zwykle waha się w okolicach 30 miligramów, co wcale nie jest spektakularną wartością biorąc pod uwagę, że bezpieczna dzienna dawka sięga aż 400 mg. Jeśli potrzebujecie porządnego kopa to wybierzcie raczej kawę przelewową, która ma dużo więcej kofeiny.
Warto jest też sięgnąć po pobudzające alternatywy dla kawy, które skutecznie nas rozbudzą, ale mają nieco delikatniejsze działanie niż kofeina zawarta w kawie.
Błędne kofeinowe koło
Istnieje też szansa, że wpadliście w kofeinowy ciąg, który powoduje Wasze chroniczne zmęczenie. Polega on na tym, że wpadamy w błędnego koło — ciągle odczuwamy zmęczenie i nieustannie dostarczamy sobie kofeiny, aby jakoś przetrwać dzień. Powoduje to, że kofeina krąży po naszym organizmie 24/7 wpływając negatywnie na jakość naszego snu i nie pozwalając wypocząć co skutkuje jeszcze większym wyczerpaniem! Dlatego ostatnią kawę warto pić minimum 6 godzin przed planowanym pójściem spać, aby zdążyła zniknąć z krwioobiegu przed rozpoczęciem snu.
Coffee nap czyli czym jest drzemka kofeinowa?
Jeśli ogarnia Was senność po kofeinie to być może przyda wam się coffee nap! Istnieje coś takiego jak power nap, czyli energetyczna drzemka, ale z powodzeniem można połączyć ją z kawą. Zanim pobudzająca substancja zacznie działać, mija około pół godziny, dlatego jeśli czujecie wyjątkowe zmęczenie, a przed Wami jeszcze długi dzień to warto najpierw wypić kawę i udać się na krótką drzemkę, od 10 do 20 minut. Po przebudzeniu zaczniecie czuć działanie kofeiny i będziecie gotowi na kolejne zadania.
Źródło: https://www.sleepfoundation.org/sleep-faqs/why-does-coffee-make-me-tired