Mnóstwo kolorów, ciekawe wzory, zdjęcia, rysunki, ilustracje stworzone przez artystów – na paczkach kawy możecie znaleźć dosłownie wszystko. To właśnie paczka jest miejscem, w którym kawa spotyka się z designem. Dlaczego i z jakim skutkiem? Sprawdźmy!
Co z tym designem?
Design przetłumaczony z języka angielskiego oznacza wzór.
Design to słowo-pułapka. W Internecie, w słownikach, w grubych książkach można znaleźć całe wiadro informacji o tym, czym design jest. Najczęściej definiowany jest jednak przez to, czym nie jest, niż to, czym jest. Osobiście, myśląc o designie, lubię postrzegać go jako potrzebę kreowania pozytywnych wrażeń. Wygląd jest rzeczą bardzo subiektywną – znacznie ciekawsze jest odkrywanie autorskiego podejścia, zamysłu, które są częścią każdego dobrego projektu.
Kawa a design
Kiedy myśli się o kawie i designie razem, przychodzi do głowy naprawdę wiele rzeczy. Wnętrza kawiarni, piękne akcesoria służące do parzenia kawy, filiżanki w nasyconych barwach, ale też logo palarni czy nawet sposób obsługi w lokalu. Wyraźna tendencja ostatniej dekady w specjalizacji w rzemiośle pojedynczego produktu zawitała także do kawowego światka. Komunikacja palarni z odbiorcami odbywa się przez produkt – paczkę kawy, a dobry projekt opakowania może być tylko wartością dodaną do jakości ziaren w środku. Tak jak sama kawa, tak design zachwyca tylko wtedy, gdy wykracza ponad swoje praktyczne zastosowanie i zaskakuje Cię.
Coffee Collective
Coffee Collective to duńska mikropalarnia, której myślą przewodnią jest koncepcja odwrócenia wszystkiego do góry nogami tzw. Coffee Paradox. Polega on na tym, że konsumenci są skłonni wydawać coraz więcej pieniędzy za dobrej jakości ziarna, a z drugiej strony coraz większa liczba farmerów zarabia coraz mniej. Chcąc im pomóc, Coffee Collective od 2007 roku skupuje ziarna bezpośrednio od nich, tym samym troszcząc się o ich sprawiedliwe, dużo wyższe, niż przewidują ceny rynkowe, wynagrodzenia.
Ich konsekwencję w walce o sprawiedliwy handel widać na etykietach paczek. Już w starszych projektach znaleźli miejsce na zakomunikowanie konkretnej nazwy gospodarstwa lub spółdzielni, z którą współpracują. Kolejną niestandardową ciekawostką jest też informacja, ile zapłacili i przepłacili farmerowi za torbę ziarna.
W 2011 projektem swojej paczki wywołali poruszenie w przemyśle kawowym. Dzięki umieszczeniu przezroczystego dna w stojącej torbie, umożliwili zobaczenie wypalonej kawy bez narażania ją na szkodliwe właściwości światła. A jest to niezbyt częsty widok przed zakupem.
W 2017 r., na swoje 10-lecie współpracy z Kirk, Hatch & Bloom, czyli dokładnie tym samym studiem projektowym, z którym stworzyli pierwsze paczki, postanowili odświeżyć i udoskonalić swoje opakowania. Założenia etykiety zostały, a informacje o współpracy wyeksponowano jeszcze bardziej. Przezroczyste dno zostało. Tożsamość wizualna – ich dobrze znane trójkąty zostały przełożone na nową szatę graficzną. Studio stworzyło nawet algorytm, dzięki któremu Coffee Collective jest w stanie animować aż kilka tysięcy figur jednocześnie, co pozwala na generowanie nowych, dynamicznych obrazów. Trójkąt stał się także inspiracją dla nowego kroju pisma znajdującego się na paczkach.
Coffeelab
Coffeelab to polska palarnia działająca od 2012 roku, zdecydowanie wyróżniająca się oprawą graficzną swoich produktów. Szerokie i często w pełni wypełnione kolorowymi ilustracjami paczki przykuwają wzrok w morzu coraz bardziej minimalistycznych projektów, powoli dominujących kawowe półki.
Palarnia bawi się szatą graficzną swoich opakowań, co miesiąc współpracując z innym artystą. Daje to niesamowitą możliwość promocji polskim twórcom zajmującym się całym wachlarzem różnych stylów – od malarstwa, przez ilustrację, nawet po street art. Na tylnej etykiecie paczki zawsze zaznaczone jest, kto zaprojektował daną grafikę, a na swojej stronie internetowej palarnia publikuje także krótką informację prezentującą danego artystę.
Fjord
Fjord Coffee Roasters jest niemiecką palarnią, którą założyły dwie berlińskie kawiarnie, Father Carpenter Coffee oraz Silo Coffee. Po re-brandingu w 2019 roku obrali motywy naturalne za temat przewodni swojej komunikacji wizualnej. Za element logo wybrali symbol księżyca w pierwszej kwadrze.
Wszystkie odświeżone paczki kawy są niemal identyczne (oprócz edycji limitowanych), różnią się jedynie etykietami, które wskazują na to, z jakimi ziarnami mamy do czynienia. Ich pozorny minimalizm jest przełamany fantazyjnymi wzorami przypominającymi morskie fale, spokojnie rozlewające się na brzegu. Grafika była wykonana ręcznie, przy wykorzystaniu suminagashi, japońskiej techniki zdobienia papieru. Pokrótce, metoda ta polega na wpuszczeniu atramentu lub farb do wody znajdującej się w płytkiej tacy. Potem artysta dmucha na plamy koloru, by zmienić ich położenie. Na koniec delikatnie miesza całość smukłym narzędziem, by potem nanieść wzór na kartkę papieru poprzez opuszczenie jej na powierzchnię wody.
Podsumowując, design w kontekście paczek kawy jest niebywale ważnym elementem, gdyż jest niejako pierwszą formą komunikacji między palarnią a konsumentem. Design wzbogaca nasze doświadczenie o wrażenia, które nie są wyłącznie smakowe. Istnieje ogrom możliwości, by design spotkał się z kawą, a wszystkie z nich są równie mocno ekscytujące!
A jakie opakowania na Was robią największe wrażenie? Dajcie znać!
Kilka lektur dla ciekawych tematu designu:
B jak Bauhaus, Deyan Sudjic, Karakter, 2014.
Design: Historia projektowania, Charlotte i Peter Fiell, Arkady, 2015.
Jak przestałem kochać design, Marcin Wicha, Karakter, 2015.