Znasz to uczucie gdy czekasz w lobby na rozpoczęcie rankeda, szuka Wam ostatniego gracza, głowa Ci opada ze zmęczenia, ale trzeba levelowac bo sezon się zaraz skończy? Co zazwyczaj robisz w takiej sytuacji? Kawa. Tylko jaka? Szybka, rozpuszczalna, “zalewajka”, zalewasz, pierwszy łyk, Twój żołądek jest rozgrzany, Twój umysł się uspokaja, “mam kawę, będzie dobrze”.
Co, jeżeli Ci powiem, że to wszystko to zwykłe oszukiwanie swojego mózgu i ciała, że tak naprawdę to zabijasz swoją koncentrację i czas reakcji? Nie martw się, mam na to rozwiązanie…
Kawa rozpuszczalna to kawa najgorszej jakości. Nie polecana przez baristów. Pogódź się z faktem, że jeśli ją pijesz, pijesz również sznurki, ziemię, papier, karton i inne wartościowe przedmioty. Wszystko to jest mielone jak parówki i serwowane do Ciebie w paczce, jako produkt “Premium”. Nie chce się zagłębiać w sortowanie ziaren, ale gdy dobra kawę sortuje się ręcznie, tak ziarna na rozpuszczalną się zbiera łopatą razem z całym syfem z ziemi. Smacznego.
Problem w tym, że nie tylko smak jest średni. Kawa rozpuszczalna ma mniej kofeiny. To spowoduje, że prawdopodobnie sięgniesz po drugą filiżankę, trzecią, czwartą, bezsenność, irytacja, palpitacje serca.
Kolejna ważna rzecz, to wpływ kawy rozpuszczalnej na Twój umysł. Zaburza ona koncentrację i czas reakcji. Pomyśl, co jeżeli Twoja reakcja jest o (na przyklad) 20% wolniejsza w sytuacji 1vs4 w kluczowej rundzie meczu w Counter Strike? Dokładnie.
Spokojnie, mam na to rozwiazanie.
Jak ze wszystkim, kawa również ma swój “zdrowy” odpowiednik. W coffeedeskowym sklepie możecie znaleźć szeroką gamę sprawdzonych, wysokiej jakości, ziaren. Jednak teraz chciałbym skupić się na samym przygotowaniu. Mam dla Ciebie łatwą i szybką metodę na przygotowanie świetnej i zdrowej kawy. Potrzebny będzie Ci aeropress i średnio zmielona kawa. Taki napar sprawi, że Twój umysł otrzyma zdrowy zastrzyk energii.
KROK PIERWSZY – ŁADOWANIE
Wsyp 15 gram kawy do odwróconej tuby aeropressa. Zalej to 230 gramami wody.
KROK DRUGI – PRZEŁADOWANIE
Po 30 sekundach, trzymając obie strony aeropressa, zrób “360 no scope spin” i odłóż na kubek, podnosząc delikatnie górny tłok, tak aby kawa nie kapała za wcześnie.
KROK TRZECI – FINISH IT!
Po 45 sekundach zacznij wyciskać swoją kawę. Powoli, powinno to zająć około 30 sekund.
Gotowe!
Jeżeli jednak nie jesteś fanem tak manualnego przygotowania, możesz użyc pomocy robota. Ekspres przelewowy Moccamaster dostarczy Ci świetną kawę, kiedy Ty będziesz zbierał potrzebne questy do wykonania misji. Możesz przygotować nawet pół litra takiej kawy, a platforma grzejąca zadba o to, aby Twoja kawa nie wystygła. Myślę, że każdy fan MMORPG byłby wniebowzięty kubkiem kawy na wyciągnięcie ręki, który na tę rękę czeka.
Sam jestem gamerem, gram kilka godzin dziennie. Głównie overwatch i cokolwiek aktualnie pokrywam na swoim kanale na youtube. Często dopada mnie zmęczenie. Często też mam pod ręką rozpuszczałkę, ale wiem jak będę się po niej czuł, a tym bardziej grał. Jako jeden z sześciu członków drużyny, nie mogę nagle stracić koncentracji, bo moje ciało zwariuje. Dlatego robię sobie szybkiego aeropressa. Dwie minuty i po sprawie. Wracam do biurka. Mogę grać.
Log out
Pawel Murawski (Groovski)
„Kawa rozpuszczalna to kawa najgorszej jakości. Nie polecana przez baristów. Pogódź się z faktem, że jeśli ją pijesz, pijesz również sznurki, ziemię, papier, karton i inne wartościowe przedmioty.”
Mógłbyś podać źródło?
Bo jakoś ciężko uwierzyć w to co napisałeś….
Kawa rozpuszczalna to kawa najgorszej jakości. Nie polecana przez baristów. -> to fakt
Pogódź się z faktem, że jeśli ją pijesz, pijesz również sznurki, ziemię, papier, karton i inne wartościowe przedmioty. -> to hiperbolizacja, mająca na celu podkreślenie niższej jakości surowca i niepewnego źródła 😉
Miałem zaatakować, i nazwać rzeczy po imieniu, ale w zasadzie nie o to chodzi. Autor jaki jest, każdy widzi, niemniej, nie podoba mi się wprowadzanie w błąd pod przykrywką hiperbolizacji. Większość artykułów zdaje się być robionych z jakąś misją, edukacyjną, przemyślałbym na Waszym miejscu edycje tego artykułu, żeby nie tworzyć mitów, a wielu ludzi to czytających ma prawo nie wiedzieć jak wygląda liofilizacja, a potem będzie mówić znajomym jak to w rozpuszczalce piją ziemię, sznurki itd. Tłumaczenie się hiperbolizacją nie jest dla mnie wyjaśnieniem, jeśli ma u czytelnika stworzyć fałszywy obraz rzeczywistości. Krótka opowieść o tym jak jest przygotowana „rozpuszczalka”… Read more »
Tak się składa, że mamy cały (bardzo merytoryczny) tekst o kawie rozpuszczalnej, o tu: https://www.coffeedesk.pl/blog/kawa-rozpuszczalna-zdrowie-opinie/ Bez cienia hiperbolizacji, oparte na badaniach i sprawdzonych źródłach 🙂
Aaaaaaaaaa, tego nie zobaczyłem, a ładny tekst, na poziomie. Przyjemna lektura, jak w sumie zdecydowana większość u Was x]
Właśnie ostatnio przerzuciłem się z kawy rozpuszczalnej, którą piłem latami na taką dobrą, brazylijską robioną w aeropressie. Różnica nie do opisania … VR